Czy można stracić na wadze dzięki 15-minutowym treningom?
Czy krótkie, intensywne treningi mogą skutecznie zmienić naszą sylwetkę?
Na rynku produktów dla sportowców oraz osób preferujących aktywny styl życia działa wiele firm oferujących suplementy lub usługi, które to wedle ich zapewnień mogą w mgnieniu oka zmienić wygląd naszego ciała na bardziej atrakcyjnych. Spece od marketingu opracowali natomiast niedawno koncepcję, wedle której możemy uzyskać idealną sylwetkę ćwicząc wyłącznie 15 minut dziennie.
Pragną oni zachęcić nas do tak krótkiego treningu zdjęciami osób bardzo muskularnych lub nadmiernie szczupłych, które to z dużą dozą prawdopodobieństwa zostały poddane obróbce w programach graficznych. Możliwe także, że osoby na nich zaprezentowane przeszły gro operacji plastycznych mających na celu poprawę wyglądu ich ciała. Producenci specyfików i planów żywieniowych dla sportowców zdają się uważać, że zachwycające efekty osiągnąć można ćwicząc przez okres krótszy niż zaparzenie kawy.
Pytanie o to czy moralne jest promowanie obrobionych zdjęć, operacji plastycznych oraz uznawanie, że piękno ma wyłącznie jeden kształt jest tematem na osobną dyskusję (która zapewne przerodziłaby się w długi monolog z naszej strony). Pozostańmy przy pytaniu podstawowym – czy możliwe jest osiągnięcie zadowalającej sylwetki oraz wyrobienie masy ciała wyłącznie dzięki krótkotrwałym treningom?
Trudno jest w tej kwestii wypowiedzieć się jednoznacznie, jednakże uważamy, że nie jest możliwe, aby osiągnąć zachwycającą sylwetkę ćwicząc mniej niż 15 minut dziennie, nawet jeżeli robimy to kilka razy w tygodniu. Krótkie okresy wysokiej aktywności fizycznej jak najbardziej powinny znaleźć się w naszym planie treningowym, nie uważamy jednakże, że powinno się namawiać ludzi do ćwiczenia wyłącznie piętnaście minut dziennie, obiecując im jednocześnie wymarzoną sylwetkę.
Jesteśmy zdania, że nawet piętnastominutowy trening jest lepszy niż brak jakichkolwiek ćwiczeń, jednakże jeżeli rozpoczniemy oraz zakończymy taki program prawidłową rozgrzewką, na właściwy trening nie pozostanie nam zbyt dużo czasu. Załóżmy że nasz zestaw ćwiczeń zajmuje 15 minut – jeżeli wykonujemy podstawową rozgrzewkę na jego początku i końcu przez trzy minuty (powinna ona jednak trwać dłużej, zwłaszcza jeżeli intensywność ćwiczeń wzrasta)….pozostaje nam 9 minut na właściwe ćwiczenia. Oczywiście schemat taki jest o niebo korzystniejszy niż całkowite lenistwo, jednakże pamiętajmy, że tak krótki wysiłek sprawi, iż podczas jednej sesji spalimy maksymalnie 150 kalorii. Niezwykle łatwo je uzupełnić zjadając choćby średnio kaloryczny posiłek…lub wypijając kieliszek wina!
Pomijając fakt, że wypracowany deficyt kaloryczny może zostać bardzo szybko zneutralizowany, nadmieniona ilość czasu poświęconego na trening po prostu nie wystarczy, aby zaangażować wszystkie partie mięśni, właściwie przeprowadzić trening kardio, rozgrzać stawy, zwiększyć swoją gibkość i kondycję ogólną.
Jeżeli staramy się zrzucić kilka zbędnych kilogramów, rzeczony rodzaj treningu okazać się może wysoce niewydajny. Przy osiągnięciu wyniku 150 kalorii spalonych podczas każdej sesji (która to wartość zapewne podana została na wyrost, jako że zakładane jest bardzo szybkie tempo spalania kalorii – na poziomie 10 kalorii na minutę) i wykonywaniu rzeczonego treningu 4 razy w tygodniu – co stanowi wedle reklam absolutne minimum – spalimy wyłącznie 2400 kalorii miesięcznie, co nie jest odpowiednikiem nawet jednego kilograma tkanki tłuszczowej. Ewolucja jest o wiele lepsza od rewolucji, jednakże w tym przypadku będzie ona zachodziła o wiele za wolno. Jeżeli cierpimy dodatkowo na nadwagę, wykonywanie treningu o wysokiej intensywności może okazać się niewskazane.
Gdy chodzi o utrzymanie pożądanej masy ciała, ilości tłuszczu oraz ogólnej kondycji fizycznej, krótkie treningi mogą być korzystne, jako że pozwalają na zaangażowanie ciała w wysiłek, jednakże bardzo szybko mogą one ograniczyć lub nawet pogorszyć ogólną wydajność, jednocześnie sprawiając, że przybierzemy na wadze – zwłaszcza jeżeli nie będziemy odpowiednio stosować się do zalecanej diety. O wiele lepszym rozwiązaniem będzie przedłużenie treningu, ograniczenie ilości spożywanych posiłków, chodzenie spać na czczo, czy odmawianie sobie wysoce kalorycznych przysmaków.
Podsumowując, krótkie treningi nie są niczym złym. Pamiętać należy jednakże, że nie zastąpią one w żadnym przypadku pełnoprawnego wysiłku fizycznego. Nie powinniśmy także spodziewać się, że ćwicząc piętnaście minut lub krócej osiągniemy oszałamiającą sylwetkę.
Jeżeli mamy czas wyłącznie na tak krótkie sesje treningowe, nasza opinia nie powinna się w takiej sytuacji zupełnie liczyć. Warto jednakże spróbować w ciągu dnia wykonać choćby kilka takich sesji, aby zmaksymalizować ilość spalanych kalorii. Nie zapominajmy też, że wysiłek powinien charakteryzować się wysoką intensywnością. Nie myślmy także, że dzięki rzeczonej diecie będziemy mogli jeść co tylko zapragniemy, zwłaszcza jeżeli ćwiczyć będziemy wyłącznie w sesjach po 15 minut.
