Dlaczego mimo treningu nie udaje nam się zrzucić nadmiaru kilogramów?
Dlaczego mimo treningu nie chudniesz?
Słów kilka o sytuacjach, w których ograniczanie ilości spożywanych kalorii i trening fizyczny nie wystarczają
Wiele osób uważa, że aby starania mające na celu redukcji tkanki tłuszczowej przyniosły spodziewany efekt, konieczne jest spalanie większej ilości kalorii niż dostarczamy ich organizmowi. Niemniej jednak, często zapominamy o szerokim wachlarzu czynników sprawiających, że to jakże proste założenie nie zawsze sprawdza się w praktyce.
Jeżeli na przykład porównamy ze sobą dwie osoby o identycznym wzroście, wadze i płci, okazać się może, że jedna z nich – regularnie wykonująca aktywność fizyczną oraz spożywająca z posiłkami mniejszą liczbę kalorii – traci na wadze wolniej niż druga z analizowanych osób. Dlaczego sytuacja taka ma miejsce?
W pierwszej kolejności przyjrzeć się należy stylowi ćwiczeń. Długotrwały trening kardio o stałej intensywności uznaje się za jeden z najskuteczniejszych sposobów na pozbycie się nadmiaru kilogramów, jednakże badania pokazują, że jest on niezwykle mało wydajny. Rzeczony program treningowy pozwala na spalenie kalorii wyłącznie podczas ćwiczeń, nie natomiast także po ich zakończeniu, jak ma to miejsce w przypadku innych planów. Co więcej, trwający przez długi okres czasu wysiłek fizyczny (zaleca się 90 minut nieprzerwanego treningu kardio, jednakże czas jego trwania zależeć powinien od indywidualnych preferencji) przyspiesza namnażanie się w organizmie hormonów stresowych, które to mogą sprawić, że ciało nie spali tkanki tłuszczowej nawet przy regularnym, intensywnym treningu. Alternatywami dla nadmienionego programu są trening wytrzymałościowy oraz model HIIT, które to trwają krócej, dzięki czemu organizm produkuje podczas ich trwania mniej hormonów stresowych. Warto także nadmienić, że po ich zakończeniu nasze ciało w dalszym ciągu aktywnie spala kalorie.
Niekiedy zapominamy także, że sposób spożywania posiłków oraz ich jakość mogą mieć istotny wpływ na tempo spalania kalorii. Wiele osób błędnie zakłada, że im mniej kalorii będą dostarczać organizmowi tym szybciej stracą na wadze. Kiedy nasz organizm otrzymuje ich mniejszą ilość, zaczyna pobierać kalorie z rezerw tłuszczowych. Jeżeli redukcja rezerw zachodzi zbyt szybko, nasz metabolizm znacznie spowolni oraz zacznie wytwarzać hormony sprawiające, że spadnie tempo przyrostu tkanki mięśniowej. Obniżeniu ulegnie także współczynnik BMR (ilość kalorii spalanych w okresie bezczynności) oraz poziom energii zarówno podczas ćwiczeń jak i wykonywania codziennych czynności.
Ilość posiłków spożywanych w ciągu dnia również nie pozostaje bez znaczenia. Przy takiej samej ilości spożywanych regularnie kalorii, osoby konsumujące dwa posiłki dziennie (lub trzy przy założeniu, że tylko jeden z nich sprawia, że odczuwają one sytość), zauważą identyczne rezultaty diety jak osoby przyjmujące 4 do 6 posiłków dziennie o niezmienionej wartości energetycznej. Jest to spowodowane faktem, że w sytuacji, gdy spożywamy relatywnie niewielką liczbę posiłków dziennie, nasze ciało musi odpowiednio wykorzystać zapasy tkanki tłuszczowej, aby przetrzymać okres od jednego posiłku do następnego. Częstsze spożywanie niewielkich porcji dań sprawia, że organizm nie sięga do rezerw tłuszczowych (za wyjątkiem okresów kiedy wykonujemy ćwiczenia fizyczne), dzięki czemu kalorie spalane są szybciej.
Jeżeli prześledzimy ogólną wagę ciała osoby spożywającej niewielką ilość kalorii, przyjmującej dwa lub trzy posiłki dziennie i uprawiającej długotrwały trening kardio, okazać się może że nie tylko nie traci ona na wadze, ale jeszcze szybciej przybiera dodatkowe kilogramy z uwagi na nadmiar hormonów stresowych oraz zmienioną pracę metabolizmu. Osoba dostarczająca organizmowi więcej kalorii rozłożonych na 6 posiłków i uprawiająca trening wytrzymałościowy lub HIIT przez krótkie okresy czasu, będzie w stanie utrzymać pożądaną wagę lub nawet zrzucić kilka kilogramów.