Jak długo powinien trwać trening?
Jak długo trenować?
Wielokrotnie czytelnicy pytają nas czy korzystniej na organizm wpływa kilka krótkich sesji treningowych czy też jedna dłuższa.
W idealnym świecie, wszyscy mielibyśmy czas na wykonanie długiego, wydajnego i kompleksowego treningowego. W rzeczywistości jednakże mamy bardzo napięty grafik, z którego bez mrugnięcia okiem usuwamy wysiłek fizyczny, zwłaszcza jeżeli przestajemy radzić sobie z nawałem obowiązków. Wielu z nas nie jest wręcz w stanie wygospodarować 60-90 minut na wykonanie założeń kompleksowego planu treningowego.
O wiele bardziej przemawia do nas zapewne możliwość wykonywania krótkich sesji ćwiczeniowych trwających po 10-20 minut i rozłożonych na cały dzień. Czy są one jednak skuteczne? Czy są w stanie zastąpić godzinę nieprzerwanego treningu?
Trening krótki czy długi– który wybrać?
Naszym zdaniem najlepszym programem ćwiczeniowym jest ten, który jesteśmy w stanie wykonywać regularnie. Jeżeli założymy sobie 80 minut aktywności fizycznej dziennie, jednakże nasz grafik na to nie pozwala, wielokrotnie będziemy musieli całkowicie porzucić plany treningowe, przez co na pewno nie osiągniemy założonych sobie celów.
Jeżeli jesteśmy w stanie zapewnić naszemu organizmowi od 10 do 20 minut wysiłku, jak najbardziej warto to zrobić. Jeżeli uda się nam sesje takie powtarzać częściej, efektywność naszego programu zauważalnie wzrośnie.
Za każdym razem kiedy wykonujemy trening, nasz metabolizm stopniowo przyspiesza, aby następnie znów spowolnić. Po powrocie do poziomu optymalnego, kalorie spalane są jednakże nieco szybciej. Redukcja tkanki mięśniowej zachodzi najszybciej w przypadku treningów HIIT oraz wytrzymałościowego (będzie on zachodził znacznie powolniej po ćwiczeniach typu kardio).
Kolejną korzyścią wynikającą z rozbicia dłuższego treningu na kilka krótszych sesji jest fakt, że unikniemy nagłych spadków energii, które to nastąpić mogą po godzinie lub dwóch nieprzerwanego treningu. W przerwie możemy bowiem skonsumować zdrowy posiłek, który znacznie zwiększy nasze zapasy energii.
Naszym zdaniem jednym z najbardziej optymalnych rozwiązań jest wykonywanie długotrwałych treningów, kiedy mamy na to czas oraz ograniczanie się do krótszych sesji treningowych, gdy trudno nam sprostać codziennym obowiązkom.
Nawet ograniczona ilość wysiłku fizycznego jest lepsza niż całkowity jej brak, jako że najtrudniejszym wyzwaniem przed jakim stajemy jest zawsze zmuszenie się do rozpoczęcia treningu.
A który typ treningu wy preferujecie? Kokotki i intensywny czy dłuższy, ale mniej intensywny, a może łączycie oba te typy?