Jak zrobić sobie masaż?

Masaż – jak go zrobić poprawnie.

Kto choć raz poczuł ból wynikający z braku solidnej rozgrzewki przed ćwiczeniami, zakwasy dzień po treningu czy – wręcz przeciwnie – cierpiał z powodu dolegliwości związanych z brakiem ruchu i siedzącą pracą, ten zaczyna intensywnie zastanawiać się nad skorzystaniem z usług fizjoterapeuty, co niestety w niektórych przypadkach robi się dość kosztowne. Dobry masaż jest w stanie przynieść wiele ulgi dla zmęczonych treningiem mięśni, zapobiegając jednocześnie powstawaniu zakwasów czy zredukować ogólne napięcie w ciele. Jedna z podstawowych zasad mówi: „Im większy ucisk, tym większe rozluźnienie.”.

Często jednak decydujemy się na wizytę u specjalisty dopiero wtedy, kiedy ból jest nie do zniesienia, a nie chcemy w nieskończoność faszerować się mocnymi lekami przeciwbólowymi. W takim momencie, żeby poradzić sobie z problemem, należy skorzystać z całej serii zabiegów, co jest automatycznie bardziej kosztowne. Żeby uniknąć nadmiernych wydatków, warto zafundować sobie od czasu do czasu tego typu zabieg profilaktycznie bądź skorzystać z przyrządów mających ułatwić samodzielny masaż. Możliwości jest wiele, ogólnie dostępne są np.: rollery piankowe o różnych stopniach twardości, wałki do masażu i inne. Ich zaletą jest mały koszt i dostępność w każdej chwili.

Piłeczki lacrosse w domowym masażu

Jednym z narzędzi umożliwiających samodzielne masowanie wielu mięśni w satysfakcjonujący i niosący ulgę sposób są piłki do masażu. To zadziwiające, jak wiele może zdziałać taka mała piłeczka, a jej cena wywołuje jedynie uśmiech na twarzy. Może się ona okazać przydatna w przypadku masażu zapobiegawczego (przed treningiem), który – jak sama nazwa wskazuje – ma zapobiec ryzyku wystąpienia kontuzji i przygotować mięśnie do wysiłku. Inny, równie dobry moment na masaż to okres kilku godzin po treningu, dzięki czemu można zmniejszyć ryzyko zakwasów na następny dzień poprzez wzrost ukrwienia i odżywienia mięśni. Zawsze i wszędzie przydatny jest masaż ogólnie redukujący napięcie w ciele.

Piłka do masażu lacrosse spełnia wszystkie te funkcje. Pomaga poradzić sobie z bólem, rozluźnić sploty mięśniowe, pozwala także przyspieszyć regenerację. Innym jej atutem jest wpływ na poprawę mobilności, przydatnej w wielu dyscyplinach. Mimo swojej niedużej wielkości, umożliwia głęboką penetrację powierzchni mięśni. Jest to możliwe, ponieważ opierając się o piłkę leżącą na podłodze wykorzystujemy masę własnego ciała do uciskania odpowiednich okolic. Piłka do masażu lacrosse nadaje się do masowania stóp, szyi, rąk, nóg, pleców, ramion i talii.

Rola masażu dla sportowca

Dla uprawiających jakikolwiek sport, również jeśli jest to aktywność na poziomie amatorskim, regularne korzystanie z masażu pełni funkcję błyskawicznej odnowy biologicznej. Dla profesjonalistów to pozycja obowiązkowa, której nie sposób pominąć. Można to zauważyć np. na dostępnych w Internecie filmach z udziałem piłkarskiej reprezentacji Polski – większość ujęć kręconych „po godzinach” w różnych pokojach hotelowych ukazuje któregoś z piłkarzy, masowanego aktualnie przez fizjoterapeutę. Amatorzy nie wymagają aż tak długich i intensywnych masaży, ale przecież również zależy im na zapobieganiu kontuzjom i zakwasom, rozluźnieniu mięśni po treningu, poprawie krążenia krwi i metabolizmu, a także na dobrym odżywieniu mięśni. Rollery, wałki czy piłki do masażu są świetnym wsparciem w dbaniu o swój organizm po treningu.

Ofertę piłek do masażu Lacrosse można zapoznać w naszym sklepie : TUTAJ