Muzyka motywacyjna CrossFit – układamy playlistę
Stare przysłowie mówi, że bez pracy nie ma kołaczy – nie sposób się z tym nie zgodzić, ale żeby skutecznie pracować, potrzebna jest dobra motywacja. Nic nie zastąpi oczywiście silnej woli, cierpliwości i systematyczności, ale uatrakcyjnienie treningów to również dobry sposób na podniesienie swojej motywacji. Aby tego dokonać, większość miłośników sportu sięga po muzykę – przy dobrze dobranej liście utworów każdy trening wydaje się być łatwiejszy, bardziej efektywny i satysfakcjonujący. Czym kierować się wybierając muzykę do CrossFit?
Muzyka CrossFit – stwórz swoją playlistę
O gustach się nie dyskutuje – ta stara zasada niejednokrotnie pokazywała swoją słuszność. Dlatego też nie można powiedzieć, że jest jakiś określony gatunek muzyki, który szczególnie sprzyja motywacji w czasie ćwiczeń CrossFit. Miłośnicy elektronicznych brzmień raczej nie poczują się dobrze, zmuszając się do słuchania rocka, a fani ostrych, heavy-metalowych brzmień zdecydowanie nie będą szczęśliwi, gdy ścieżka dźwiękowa na sali ćwiczeń będzie złożona z samych kawałków techno. Warto jednak zadbać o taki dobór utworów, który doda energii i sprawi, że ciało same będzie rwać się do ćwiczeń. Bardzo często playlisty układa się z mocnych, rytmicznych i „tanecznych” utworów. Warto jednak zarezerwować w odtwarzaczu również miejsce na kilka spokojniejszych piosenek, które będą idealnym podkładem w czasie przerw pomiędzy obwodami.
CrossFit, muzyka i koledzy
Pewnym problemem może być jednak wybór odpowiedniej muzyki, kiedy CrossFit ćwiczymy z innymi na sali. Własna playlista jest dobra dla osoby, która ją układała, ale co zrobić kiedy na jednej siłowni ćwiczy kilka osób, które zapewne dość mocno różnią się gustem muzycznym? Crosfit to dziedzina, która nastawiona jest mocno na współpracę i wzajemną pomoc – nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby po prostu dogadać się co do zasad rządzących puszczanymi utworami. Najlepiej zbudować playlistę w oparciu o klasyczne piosenki, które wszyscy znają. Efekt jest podobny do tego, który występuje na weselach – wszyscy, niezależnie od gustów, lubią zanucić sobie znany utwór z lat młodości. Można także postawić na ślepy los i poprosić wszystkich o przyniesienie 5 czy 10 ulubionych kawałków, zgrać je na płytę lub pendrive, po czym… ustawić losowe wybieranie. W ten sposób każdy będzie miał równe szanse na usłyszenie swojej ulubionej muzyki.
Internet zawsze pomocny
A jeżeli brak pomysłów lub czasu – zawsze sięgnąć można po gotowe propozycje dostępne w Internecie. Na wielu stronach dostępne są gotowe playlisty do ćwiczeń. Wiele z nich dedykowane jest konkretnym dyscyplinom – swoje zestawy muzyki ma już kulturystyka, bieganie czy aerobik. CrossFit oczywiście nie mógł być gorszy i wpisując w wyszukiwarkę Google lub na YouTube odpowiednią frazę, znaleźć można muzykę proponowaną do tego typu ćwiczeń – twórcy playlist bardzo często tworzą je w oparciu o konkretne gatunki muzyczne lub style. Najważniejsze jest jednak, aby dana muzyka zachęcała do ćwiczeń i była na tyle rytmiczna, aby pomóc utrzymać dobre tempo i intensywność treningu.